Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Pata Negra, Reserva Bodegas Los Llanos 2004
Valdepenas DO
Hiszpania
Tempranillo
Cena: 15
Alk: %
Kolor: cz
Nr 10024
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Bodegas Los Llanos:
Pata Negra, Reserva 2005 Valde..

Pata Negra 2002 Valdepenas Temp..

Pata Negra Gran Reserva 2002 V..

Pata Negra 2001 Valdepenas Temp..

Pata Negra 1999 Valdepenas Temp..

deo (2010-08-28) Ocena: 5
Niezła ta Pata Negra. Nie na poziomie GR, ale dobra. Za tą cenę - skrzynkami :-) @Biedronka

sstar (2010-08-28)
Deo, jaką wodę kupiłeś? Wojtek Żywca:) No i czy to nie jest czasami jakaś fałszywa okazja, o prawdę i transparentność pytam ;) Dodam, że notka zaczepiona była w Biedronkowym wątku, skąd poniższa fotka aut. Peyotla pochodzi.
wino10024#20075

peyotl (2010-08-29)
Zamiast "Polędw. wieprz." polecam boczek parzony z biedronki (bierze się biedronkę, wycina się jej boczek...). Chemii sporo, jak to w paczkowanych wędlinach, ale pyszny. A wino takie sobie, ciała niewiele, po rezerwie spodziewałbym się więcej. Z drżeniem wypatrzuję degustacji Senorio del Real - GR za 10 zł!
wino10024#20107

sstar (2010-08-29)
Z drżeniem polędwicy?;)
wino10024#20110

peyotl (2010-08-30) Ocena: 5
Raczej z drżeniem potylicy.
A wino zaczyna mnie przekonywać do siebie. Doba w otwartej półbutelce wyraźnie dobrze mu zrobiła. Nadal jest kanciaste, szczypiące, ale ma w sobie to coś... i nawet kakao się pojawiło... To szorstkie, garbnikowe wino... właściwie to nawet przaśne... a przecież... ja takie lubię! Eureka. Pięć i mocne PÓŁ.

wino10024#20121

deo (2010-08-30) Ocena: 5
Woda jak woda. Mnie smakuje i ma nieprzerwanie świetny stosunek jakości do ceny. Oceniam (bezpiecznie) na 5. @Biedronka


wino10024#20131

sstar (2010-08-30)
Niech zgadnę. Gazowana Nałęczowianka (broń Boże perlage!)? Czy też Staropolanka mit gas?
wino10024#20136

wein-r (2010-08-31) Ocena: 5
Jak na wino za piętnastaka całkiem niezłe. W każdym razie nam pije się... dużo. Naciągane (?) 5.
wino10024#20156

peyotl (2010-08-31)
Po 2 dniach polubiliśmy się bardzo. Wędzonka się pojawiła, smolne klimaty, żurawinoborówkowe też. Dałbym może 6, ale nie wiem czy wypada z owada.
wino10024#20159

wein-r (2010-08-31)
Z owada to wypada zwykle spadź. Albo inne. Definicja miodu spadziowego (wedle pracowników/studentów wydziału entomologii stosowanej SGGW w Wawie): to coś co jedne robale wysrały, a inne robale zjadły a potem wyrzygały. Przepraszam za słownictwo, ale tak się mówi na polskiej uczelni wyższej :), ja tylko cytuję. Ale miód dobry? No nie?
wino10024#20163

deo (2010-09-01)
Panie Leśniczy, proszę o poprawienie ceny - 30 zł to za DWIE butelki
wino10024#20223

sstar (2010-09-01)
Poprawiłem z 30 na piętnaście, a co miałem nie poprawić. Ale, że w tym wątku nikt jeszcze jakiejś szynki nie wrzucił to mnie dziwi;)
wino10024#20225

mikpaw (2010-09-14) Ocena: 5
Początki były ciężkie. Nie zachęcało do picia. Dym, stare drewno, skóra, podeszwa. Dopiero po czasie ewoluuje w kierunku wiśniowym i zapachu czegoś gumowego. Pijąc od razu jest za dużo alkoholu i trochę kwasowości. Cierpliwość popłaca, bo pojawiają się owocowe smaki: wiśnie lub nawet cierpkie truskawki. Na dziś mogę dać mocno średnie pięć. Zobaczymy jak będzie jutro i może pokuszę się o fotkę etykiety, choć zdjęcie grupowe jest. W końcu słabo na nim widać medal, a jest przecież złoty, z Berlina, jak naszych lekkoatletów z zeszłego roku.
wino10024#20626

peyotl (2011-01-31)
No cóż, słabiutkie to jednak jest... w pełni pijalne i niewiele więcej (mówię o Reservie 2004). Ale jak zwykle, to pewnie sprawa punktów odniesienia - piłem je na drugi dzień po znakomitym kursie "Katalonia" w CV...
wino10024#25560